contact me:
KRZYSZTOF NAWRATEK
  • Home
  • about
  • news
  • blog
  • books
  • other words

790. postkapitalistyczna taktyka i strategia: Razem damy radę [wstęp do rozważań nad 'infrastrukturą jako interfejsem']

5/25/2015

0 Comments

 
Jak być może niektórzy wiedzą, zapisałem się (drugi raz w życiu) do partii politycznej. Pierwszy raz, chyba w roku 1990, zapisałem się do ZChNu (z którego wystąpiłem w lipcu 1992 roku), tym razem wstąpiłem do partii Razem. Oczywiście te dwie partie różnią się od siebie niemal wszystkim - tak jak i ja różnie się od siebie samego sprzed dwudziestu pięciu lat (niektórzy z was nawet tyle nie żyją, więc mogą mieć problem ze zrozumieniem tak drastyczniej zmiany poglądów ;)) - istnieje jednak pewien element, który łączy moją chęć zaangażowania wtedy i dziś. To przekonanie, że należy stać po stronie pogardzanych. Impulsem, który zadecydował, że wstąpiłem do ZChNu była debata (oglądałem ją w telewizji) pomiędzy Adamem MIchnikiem a Markiem Jurkiem w 1989 roku. Debatę tę zapamiętałem zupełnie inaczej niż Wojciech Orliński, nie pamiętam pytania o 'prawdziwe nazwisko Michnika', pamiętam za to pogardę, jaką wobec Jurka i wszystkiego w co on wierzył, zaprezentował Michnik. Ta pogarda wobec inaczej myślących jest zresztą w działalności publicznej Michnika i tych którzy mu kibicowali i kibicują obecna przez ostatnie 25 lat. Moje zapisanie się do ZChNu było więc podobną reakcją jak głosowanie na Kukiza i Dudę w tegorocznych wyborach (jestem pewien, że 20sto letni 'ja' dziś tak właśnie by głosował). Ja, w przeciwieństwie do WO, lewicowego inteligenta z dużego miasta, uwierzyłem Jurkowi w jego zapewnienia o inkluzywnym charakterze projektowanego przez niego państwa narodowego. Myliłem się, jednak warto pamiętać, że Michnik ze swojej Polski Jurka i jemu podobnych po prostu wykluczył - nie było nawet próby udawania, że Polska ma być dla wszystkich. Ja więc wciąż wierzę w inkluzywizm, akolici Michnika praktykują walkę klas (różni ich jedynie to z jaką klasą się dziś identyfikują).
Ten przydługi wstęp prowadzi do przykrótkiej notki głównej.
Z jedne strony wspomniany wyżej WO uznał a priori, że ja i kilka innych osób będą na Razem kręcić nosem, z drugiej portal Socjalizm Teraz rzeczywiście zarzuca brak 'radykalizmu' tej partii, z trzeciej zaś, pojawiają się głosy ludzi z prawicy, że fajnie, że powstała wreszcie lewicowa partia bardziej skupiona na sprawach socjalnych, niemal zupełnie ignorująca tzw. sprawy światopoglądowe. Nie jest to do końca prawdą, bo jest w programie Razem jasno określony stosunek do kwestii antykoncepcji i aborcji, prawdą jest jednak ustawienie tych kwestii bardziej jako problemu społecznej i ekonomicznej nierówności, niż wojny kulturowej. Co fanatycznych katolików oczywiście do Razem to i tak skutecznie znięchęci, lecz dla 'katolewu' Razem zostawia w swoich szeregach - moim zdaniem - całkiem sporo miejsca. Ten inkluzywny charakter Razem powoduje, że nawet ludzie o - jak sądziłem - republikańskich i liberalnych poglądach zaczynają na tę partię patrzeć z sympatią i nadzieją, jako na siłę zainteresowaną żywotnie wyrównywaniem nierówności społecznych, demokratyzacją oraz emancypacją marginalizowanych warstw społecznych (ja sam uważam się za nie-marksistowską, post-chadecką lewicę i - jak na razie - 'razemiacy' nie mają z tym problemu). Nie ma więc co się obrażać i wszystkich wyrażających się o partii pozytywnie - bez znaczenia, jakie są ich intencje - należy (moim zdaniem) witać z radością. 'Fałszywych przyjaciół' też. Nie ma co na dzień dobry odrzucać potencjalnych sympatyków czy sojuszników. Warto jednak (znów - moim zdaniem) zastanowić się nad generalną taktyką i strategią polityczną mojej nowej partii.
Mój przyjaciel PK zwrócił mi  wczoraj uwagę, że w programie Razem w zasadzie nie pada słowo 'zmiana' i że brak jest w jej przekazie (a przekaz w technologii demokratycznej polityki - zdaniem PK - jest wszystkim) elementów 'nowoczesności'. Zaraz przyjdzie Balcerowicz-Petru z swą NowoczesnaPL i 'aspirujący' elektorat zainteresowany modernizacją Polski sobie zabierze. Podobnie 'zmiany' domaga się elektorat Kukiza. Razem odwołuje się oczywiście przede wszystkim do tych, którzy w obecnej Polsce nie mogą sobie znaleźć miejsca na dobre życie, wchodzi więc na pole pozostawione przez SLD oraz konkuruje z PiSem. Czy jednak znaczy to, że - co tak bardzo podoba się WO - powinna stać się partią odwołującą się do 'złotych czasów socjaldemokracji'? Czytając program Razem wyraźnie widać 'etatystyczne' skrzywienie - to państwo jest głównym egzekutorem proponowanych reform. Oczywiście odbudowa instytucji państwa ma dziś fundamentalne znaczenie, ciekawe jest jednak, że wbrew polityce Podemos czy SYRIZA, Razem stosunkowo mało nadziei pokłada w samoorganizującym się społeczeństwie. Oczywiście rozumiem skąd to się bierze - za Razem nie stoi ani ruch oburzonych, ani milionowe manifestacje. Mimo tego jednak, trochę szkoda, że anarchosyndykalizm jest w Razem niemal nieobecny (choć fascynacja Muszynianką pokazuje właściwy kierunek).
Wydaje mi się bowiem, że ów inkluzywny charakter jest siłą taktyki Razem - chcemy silnego, socjalnego państwa, ale chcemy też, by się ono 'posunęło' i zrobiło miejsce saoorganizującemu się społeczeństwu - związkom zawodowym, spółdzielniom. Nie jestem też pewien, że nie powinniśmy o przyszłości po-kapitalizmie mówić... Może rzeczywiście nie trzeba o tym pisać w programie partii, wydaje mi się jednak, że ta debata o przyszłości jest potrzebna. Jak przypomniał mi PK - Janek Sowa słusznie twierdzi, że w odwoływaniu się do przeszłości z konserwatystami nie wygramy... (nie do końca się zgodzę, bo bez zrozumienia historii, szczególnie początków kapitalizmu, trudno jest dziś z kapitalizmem walczyć). Debata czy rozmowa o tym 'dokąd zmierzamy', jeśli traktowana jako 'rozpoznawanie horyzontu', jest moim zdaniem kluczowa zarówno dla 'aspirujących' potencjalnych zwolenników partii jak i dla jej 'zdrowia intelektualnego'. Świat się zmienia i wszyscy to wiemy lub czujemy - odwołanie do socjaldemokratycznej przeszłości to o wiele za mało. Nie jesteśmy w stanie przyszłości przewidzieć, ale - jako partia polityczna - powinniśmy aktywnie w budowaniu przyszłości uczestniczyć. Kapitalizm się kończy - pytanie co nadejdzie po nim, czy jakiś autorytarno-feudalny model oparty o 80 najbogatszych rodzin na świecie, kontrolujących niemal wszystkie zasoby i kanały komunikacji, czy też model rozproszonej kontroli i bogactwa, model odwołujący się do 'komunistycznego horyzontu' (jakkolwiek by to w uszach współczesnych Polaków przerażająco nie brzmiało).
Tym co mnie do Razem zaprowadziło jest z jednej strony etyczna niezgoda na ekskluzywny model społeczno-gospodarczy, z drugiej przekonanie o fundamentalnie nowoczesnym i modernizującym programie tej partii. I tak chciałbym o Razem myśleć i pisać - z jednej strony o tym, że nikt nie jest samotną wyspą i że mamy obowiązek dbać i troszczyć się o naszych sąsiadów, naszych braci i siostry (w taki sposób - jako troskę o znajomych i znajome, o 'rozszerzoną', republikańską rodzinę - przedstawia się sukces ostatniego referendum w Irlandii zrównującego w prawach osoby hetero i homoseksualne), z drugiej strony, że to właśnie Razem (jako My-wszyscy) mamy największą szansę zmodernizować Polskę i ochronić nas wszystkich przed koszmarem nowego feudalizmu.
Związek pomiędzy emancypującą demokratyzacją a modernizacją zapisałbym jako 'infrastruktura/interfejs' (w uzupełnieniu pojęcia 'granica/instytucja', którego używałem w 'Dziurach w Całym'), ale o tym to już w kolejnej notce.
0 Comments

Your comment will be posted after it is approved.


Leave a Reply.

    Archives

    November 2018
    May 2018
    December 2017
    November 2017
    October 2017
    August 2017
    March 2017
    January 2017
    December 2016
    November 2016
    October 2016
    September 2016
    August 2016
    July 2016
    June 2016
    May 2016
    April 2016
    March 2016
    February 2016
    January 2016
    December 2015
    October 2015
    September 2015
    August 2015
    July 2015
    June 2015
    May 2015
    April 2015
    March 2015
    February 2015
    January 2015
    December 2014
    November 2014
    October 2014
    September 2014
    August 2014
    July 2014
    June 2014
    April 2014
    March 2014
    February 2014
    January 2014
    December 2013
    November 2013
    October 2013
    September 2013
    August 2013
    July 2013

    Categories

    All
    Marginalia
    Wyprodukować Rewolucję

    RSS Feed

Proudly powered by Weebly